Wojna w Ukrainie. Papież mówił o "białej fladze". Szef włoskiego MSZ: jego słowa zostały wymuszone

- Papież mówi o pokoju, wykonuje swoją pracę i to jest słuszne - powiedział szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani. Jak dodał "słowa Franciszka o odwadze białej flagi zostały wymuszone".

2024-03-14, 23:41

Wojna w Ukrainie. Papież mówił o "białej fladze". Szef włoskiego MSZ: jego słowa zostały wymuszone
Szokujące słowa papieża o Ukrainie. Szef włoskiego MSZ: jego słowa o białej fladze są wymuszone. Foto: PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Słowa Franciszka o "odwadze białej flagi, by negocjować" zostały skrytykowane przez władze Ukrainy i doprowadziły do wezwania nuncjusza apostolskiego w tym kraju przez MSZ w Kijowie.

We włoskiej stacji telewizyjnej Rete 4 minister spraw zagranicznych, wicepremier Włoch powiedział: "Papież mówi o pokoju, wykonuje swoją pracę i to jest słuszne".

Wojna w Ukrainie. Papież mówił o wywieszeniu "białej flagi". Tajani: jego słowa zostały wymuszone

Antonio Tajani zaznaczył, że słowa papieża, zwłaszcza te o "białej fladze" zostały "wymuszone". Tak nawiązał do tego, że w wywiadzie dla szwajcarskie telewizji użył ich dziennikarz, pytając Franciszka, czy Ukraina powinna wywiesić "białą flagę".

Wicepremier podkreślił też, że wyklucza możliwość wysłania włoskich wojsk na Ukrainę. O takiej możliwości mówił, także prezydent Francji Emmanuel Macron.

REKLAMA

- Wykluczam, bo my chcemy pokoju, chcemy, żeby były negocjacje, ale nie chcemy wojny z Rosją - dodał Tajani.

- Powiedział to także mój kolega, minister obrony (Guido Crosetto - red.), nie myślimy o wysłaniu wojsk, by walczyły - stwierdził szef MSZ.

Wyjaśnił, że Włochy "pomagają Ukrainie się bronić".

Czytaj także:

PAP/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej